Wakacje noworoczne z moim cukrowym tatusiem - Żona zakładała, że pracuje, gdy go rżnę

Zadzwoniłam w Nowy Rok do mojego cukrowego tatusia i powiem tylko, że sprawy się nieźle rozgrzały.Widzisz, miałam ten szalony pomysł, że pracował, gdy byłam poza domem, ale okazuje się, że faktycznie spędzał czas na zadowalaniu się.Kiedy się dowiedziałam, nie mogłam oprzeć się chęci przyłączenia się do zabawy.Więc, gdy tylko weszłam, opadłam na kolana i wzięłam go do ust, delektując się każdym centymetrem jego masywnego czarnego kutasa.Następnie, gdy tylko skończyłam z nim, pozwoliłam dołączyć innemu facetowi i oboje zrobiliśmy mu głęboki blowbang z gardła.Ale to nie wszystko, widzisz.Po kilku kolejnych facetach miałam swoją kolej, pozwoliłam im wszystkim ruchać mnie na zmianę w różnych pozycjach, od kowbojki do tyłu, cały czas kontynuowali rozkoszowanie mojej słodkiej cipki.I nie zapomina o akcji lizania dupy, co tylko jeszcze bardziej przyprawiało mnie o tym doświadczeniu- jeszcze bardziej.