Żarliwy kaznodzieja puka do moich drzwi, ale pragnie tylko gorącej domowej warzonej grzywki. Kieruję jej głowę w dół, by zrobiła głębokie gardło, a potem jeździ na moim pulsującym kutasie do buzi pełnej spermy.
Nie przeszkadzało mi to w moich własnych sprawach, gdy pod progiem podeszła pobożna kobieta, głosząca ewangelię.Mało tego wiedziała, miałem na myśli inny rodzaj kazania.Zaprosiłem ją do środka i zanim się zorientowała, jej śliczna twarz owinęła się wokół mojego pulsującego kutasa, dając mi głębokie gardło, które sprawiło, że się krztusiła i krztusiła.Widok wystarczył, by rozpalić ogień w jej lędźwiach, a zaraz rozebrała się, odsłaniając swoją ponętną cipkę.Nie traciłem czasu na zanurzanie w niej twardego jak skała trzonu, pieprząc ją z zapałem pasującym do jej zapału dla Boga.Pok echował naszymi jękami i plaskaniem skóry o skórę, kiedy kochaliśmy się w najbardziej pierwotny sposób.Szczyt był wybuchowy, z moją gorącą spermą wypełniającą jej żą cipkę, która nigdy nie zapomniała kazania, którego nigdy nie zapomnęła.
Copyright © 2024 All rights reserved.
Contacts
الع َر َب ِية. | Bahasa Melayu | Português | עברית | Polski | Română | Svenska | Русский | Français | Deutsch | Español | Bahasa Indonesia | ह िन ्द ी | Italiano | 汉语 | Српски | 한국어 | Nederlands | Slovenščina | Slovenčina | Türkçe | Norsk | ภาษาไทย | English | 日本語 | Suomi | Dansk | Ελληνικά | Čeština | Magyar | Български